Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tommy hilfiger. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tommy hilfiger. Pokaż wszystkie posty

sobota, 3 listopada 2012

WIEDŹMA

Jestem okropną wiedźmą. Okropną! I dodatku jestem z tego dumna. Nie wiem dlaczego właściwie. Ale to zaszczyt być wiedźmą. Przez ostatnie dwa tygodnie byłam chora. To już z kolei nie takie fajne. Poziom wiedźmowatości wzrósł. Bardzo wzrósł. O tym co robiłam i mówiłam opowiem najwyżej mojemu przyszłemu psychoterapeucie. Nikomu więcej.

W dodatku chyba ma miejsce jakiś bliżej nieokreślony spisek. Od pewnego czasu gdy kogoś spotykam ludzie uparcie każą mi pozdrawiać męża (okropne słowo!). Nie wiem czyja to wina. Mama E. często nazywa mnie ‘swoim dzieckiem’. To może być jej wina! Męża. Pffff, doprawdy… I nie mam tu na myśli obcych osób. Ludzie, którzy znają nas doskonale. Yezu jak się to wyłącza? Który przycisk nacisnąć? E. występuje w moim życiu w zaszczytnej roli chłopaka, kochanka, partnera, konkubenta (kolejny ohydny wyraz!) ale absolutnie nie jest moim mężem obecnym, byłym, przyszłym ani żadnym innym. Yezu mam nadzieje, że się ludziom wreszcie znudzi. Potem się wszyscy dziwią, że jestem wiedźmą. Pffff….

Jestem trochę zaganiana i miałam małą rewolucje w pracy, która finansowo okazała się bardzo korzystna dlatego na fotki ledwo starczyło czasu wczesnym wieczorem (niestety robi się coraz szybciej ciemno, nocne fotki pewnie nie raz się tutaj jeszcze powtórzą, ale serio nie ma siły aby zorganizować to inaczej). I tak piszę tą notkę dość wcześnie mając na uwadze, że jutro organizuje sesje zdjęciową i chyba lepiej aby fotograf był wyspany! :D


sweter: tommy hilfiger
torebka: tommy hilfiger
spodnie: lee
rajstopy: tommy hilfiger
buty: wrangler

niedziela, 23 września 2012

OSTATNI DZIEŃ LATA

Tadaaam! Jestem szczęśliwa. I odrobinę zmęczona. Pisze tutaj o tym, żeby nie było, że ciągle tylko zła na coś jestem albo pijana. Teraz jestem szczęśliwa. Byliśmy w kinie. Obejrzeliśmy obrzydliwie banalną i mdłą historyjkę miłosną z Kirsten Dunst w roli głównej. Yezusie! Podobało mi się. Kiedyś byłam ambitniejsza tak nawiasem mówiąc. Miłość ogłupia jednak. Rano E. obiecał mi śniadanie. Obym zdarzyła się położyć spać tylko! E. wychował się w Petersburgu gdzie są białe noce. Zdarzają się ludzie, którzy w czasie ich trwania zapominają o spaniu. Ja w ogóle nie potrzebuje białych nocy aby nie spać. Coraz szybciej robi się ciemno na dworze. Chyba skończę łykając melatoninę. Co najmniej. Powoli będzie trzeba zaakceptować jesień. No wcale jakoś nie skacze z radości. Tym bardziej, że ostatnio śniło mi się, że zaatakowała mnie żyrafa a wcześniej, że jestem w ciąży, ale nie z E. tylko zostałam przypadkowo (?) zapłodniona na basenie. Bosh. Czas znaleźć dobrego psychoterapeutę.






kurtka: reserved
sukienka: pepe jeans london
rajstopy: tommy hilfiger
torebka: reserved
pierścionek: six

sobota, 8 września 2012

STYLOWE NAWYKI

Łamię ostatnio wszelkie zasady. Tak. Bardziej niż zwykle. Czyli bardzo. Nabrałam nowych nawyków życiowych. Kładę się spać o 5 rano. Robię sobie drinka, żeby zasnąć i drugiego gdy wstaje, żeby mieć dobry humor. Jem na śniadanie sushi i popijam kawą (to pośrednio wina G., która nie powstrzymała mnie gdy robiłam to po raz pierwszy!). Oglądam Czystą Krew tylko z A. I winem. Podobnie było z dr Housem i E. dwa lata temu. I skończyło się seksem. Muszę to przemyśleć. Później. Jakąkolwiek pracę nad projektami zaczynam nie wcześniej niż o 21. Próbuje wcześniej, ale nie ma szans. Paznokcie się same nie umalują. Posty na blogach się same nie przeczytają. Nawet FB się samo nie sprawdzi. Nowe kolekcje się same nie obejrzą. Nie da rady. Nie mogę się doczekać mojego dyplomu. Niech to już się stanie. Codziennie kilka razy sprawdzam czy nie ma maila z terminem. Póki co nie ma. Natomiast znalazłam gazetę z horoskopami pod stołem w moim mieszkaniu. Aktualną. Pochodzenie nieznane. Postanowiłam poczytać. W rubryce zdrowie napisali, że mój niezdrowy styl życia będzie miał wkrótce swoje konsekwencje. Bardzo zabawne. To już wszyscy o tym wiedzą? Skąd? E. mi zawsze mówił, że jestem bardzo hermetyczna. I co? Komu mam wierzyć teraz?

Ostatnio jest chłodno, ponuro, deszczowo, romantycznie ;) A może tak tylko mi się wydaje?






t-shirt: stella mccartney
sweter: tommy hilfiger
spódnica: hm
torebka: reserved
buty: calvin klein jeans
pierścionek: hm

środa, 22 sierpnia 2012

MOJA ZWYCZAJNOŚĆ

Nadenerwowałam się dzisiaj i chyba zupełnie niepotrzebnie. Najgorsze, że kiedy się bardzo zdenerwuje przestaje myśleć logicznie i nagle cała awantura ma doprawdy śmieszną genezę. Przede wszystkim nienawidzę biurokracji i choć na szczęście nie mam z nią zbyt dużego kontaktu to jednak kiedy tak owa mnie zaczyna dotyczyć potrafi mnie zalać bezpodstawna histeria. I choć chyba już wszyscy się przyzwyczaili tłumacząc sobie, że „ja tak mam bo jestem artystą” to mogłabym zacząć nad sobą bardziej panować. Co obiecuje sobie uczynić. A oto jak wyglądała dzisiaj histeryczka :D







t-shirt: hm
spodenki: big star
koszula: lee
torebka: hm
zegarek: tommy hilfiger
opaska: hm
naszyjnik: apart
pierścionek: six
bransoletka: hm
buty: hm

sobota, 18 sierpnia 2012

SPACER

Miałam dzisiaj pracować ale skończyło się najpierw śnie do godziny niemal 13 a następnie na kinie i spacerze z moim chłopakiem, którego dziełem są niżej zamieszczone zdjęcia. Jutro nadrobię zaległości w pracy, dzisiaj było wolne. I to był bardzo miły dzień.






sukienka: pepe jeans london
buty: tommy hilfiger
torebka: zara
pierścionek: six

piątek, 17 sierpnia 2012

PRZEDPOŁUDNIE

Wstałam bardzo wcześnie, przed 6 rano i miałam dość intensywny poranek. Mam ostatnio dobrą passe i wszystko mi wychodzi szybko i sprawnie co muszę załatwić zatem namówiłam moją przyjaciółkę A. aby „popstrykała” trochę mnie tuż przed południem xD Zestaw praktyczny choć trochę banalny. Wygodny przede wszystkim a to dla mnie najważniejsze.










torebka: tommy hilfiger (model leighton)
bluzka: mexx
spodenki: pepe jeans london
buty: hm
zegarek: marc by marc jacobs
oba pierścionki: six
okulary: ray-ban wayfarer